Dyżurny giżyckiej komendy został powiadomiony, że na numer alarmowy Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112 zadzwonił mężczyzna, który zawiadomił o pożarze na piętrze budynku, gdzie ma znajdować się kilka osób. Do pożaru miało dojść w budynku wielorodzinnym przy jednej z giżyckich ulic. Mężczyzna twierdził również, że pomaga wynosić osoby poszkodowane. Na miejsce zostało zadysponowanych 6 wozów strażackich, 3 karetki pogotowia oraz policja. Okazało się, że pod wskazanym adresem nie było żadnego pożaru.
Policjanci szybko ustalili dane mężczyzny, który wywołał fałszywy alarm. Wpadł w ręce mundurowych niedługo po tym zgłoszeniu. Okazał się nim 38-letni mieszkaniec Giżycka, który znajdował się pod działaniem alkoholu. Policjanci zatrzymali go i doprowadzili do policyjnej celi. Po wytrzeźwieniu mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 złotych za wywołanie fałszywego alarmu. Został również ukarany 500 złotowym mandatem za wprowadzanie w błąd funkcjonariuszy podczas legitymowania co do swoich danych osobowych.